POLUB NAS


Szpital nie przyjął kobiety w ciąży, bo nie miała zaświadczenia, że jest w ciąży

Pani Anna nie została przyjęta do warszawskiego szpitala przy ulicy Banacha, ponieważ nie miała ze sobą zaświadczeni od ginekolog że.... jest w ciąży. Kobiet w ósmym miesiącu ciąży trafiła do szpitala z podejrzeniem tocznia. Miała ze sobą skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu oraz kartę ciąży. Odmówiono jej jednak przyjęcia, gdyż brakowało dokumentu potwierdzającego ciąże. Widoczny brzuch i karta ciąży nie były wystarczającym dowodem dla osoby rejestrującej. 

Pani Anna udała się do innego szpitala, gdzie została przyjęta bez przeszkód.

Warszawski szpital na Banacha przeprosił za "niedopatrzenie" i zapowiedział lepsze przeszkolenie swoich pracowników. 

AUTOR

ŹRÓDŁO

komentarze: 0